Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się do planów Rafała Trzaskowskiego, który podjął kroki w celu likwidacji Marszu Niepodległości. Prezydent Warszawy został oskarżony o cenzurę oraz walkę z wolnością słowa.
Krzysztof Bosak podjął w mediach społecznościowych temat delegalizacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Prezydent stolicy pochwalił się na Twitterze, że już w kwietniu złożył wniosek o likwidację stowarzyszenia. Z kolei w środę prezydent Warszawy zawnioskował do prokuratury o ukaranie organizacji.
— Już w kwietniu złożyłem wniosek o likwidację stow. Marsz Niepodległości za łamanie prawa i sprzeniewierzenie się statutowi – poprzez publiczne promowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści, stosowanie gróźb czy znieważanie świętych symboli Polski Walczącej — napisał Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych.
Do głośnego wpisu polityka Platformy Obywatelskiej odniósł się poseł Krzysztof Bosak:
— Proszę postarać się o lepszych prawników, bo najwyraźniej ci którzy Pana otaczają wprowadzają Pana w błąd. Pana poprzedniczka przegrywała wszystkie sprawy ze Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości, a Pan nie potrafi uczyć się na jej błędach — odpowiedział Trzaskowskiemu jeden z liderów Konfederacji.
Głos zabiera także Winnicki
Również partyjny kolega Bosaka Robert Winnicki postanowił skomentować wypowiedź prezydenta Warszawy:
— To żałosne, bo takich wniosków do prokuratury było już mnóstwo w kierunku organizacji narodowych. Trwa to już kilkanaście lat. Wszystkie skończyły się tak samo, to znaczy odrzuceniem zarzutów i zupełnym brakiem wiarygodności tych, którzy je stawiali — mówił polityk RN w rozmowie z portalem wPolityce.
Źródło: Twitter