propolski.pl: Wzrosną mandaty karno skarbowe

Finanse osobiste w czasie pandemii. Najlepsze sposoby na oszczędzanie i inwestowanie w trudnych czasach [GALERIA]

Wybuch pandemii spowodował ogromne zawirowania w umysłach Polaków, jak również w ich kieszeniach. Rynek usług finansowych stanął pod znakiem zapytania, a wiele osób zaczęło wypłacać z banków swoje oszczędności. Jednak czy jest to dobre rozwiązanie w obliczu nadciągającego kryzysu?

Gdzie najlepiej ulokować oszczędności, aby nie narazić się na straty finansowe? Jak w każdej sytuacji, również i w tej warto zachować rozsądek i przeanalizować dostępne możliwości.

1. Czy banki są bezpieczne?

Teoretycznie pieniądze ulokowane w banku są bezpieczne, nawet wtedy, gdy ogłosi on upadłość. Na straży naszych oszczędności stoi Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który jest zobowiązany do wypłaty środków zgromadzonych na wszystkich kontach i lokatach. Dzięki BFG większość z nas w bardzo szybkim może odzyskać swoje pieniądze, a maksymalna kwota gwarancji to nawet 100 tys. euro. Jak to wygląda w praktyce? Poniższe nagranie odpowiada na te i inne pytania pokazując, że „tylko najmniejsze banki mają szansę być uratowane przez BFG w przypadku bankructwa”.

Gdy pojawiły się niepokojące informacje o tym, że w czasie koronakryzysu rząd może sięgnąć po oszczędności Polaków, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, Paweł Borys, zapewnił, że „Polacy nie mają żadnych powodów, by bać się o swoje mienie zdeponowane na kontach bankowych czy lokatach. Jego zdaniem polski sektor bankowy jest jednym z najbardziej stabilnych i najbezpieczniejszych na świecie”.

Należy mieć również na uwadze zjawisko inflacji, a więc utraty wartości pieniądza w danym czasie. Przy dużej inflacji ponad kilku procentowej lokaty bankowe nie są już tak opłacalne. Będzie to czynnik, który obniży nam realną wartość naszych środków. W praktyce oznacza to, że za tę samą sumę pieniędzy jesteśmy w stanie kupić mniej.

2. Lokata sposobem na pewny zysk?

Niskie stopy procentowe, a także znaczny wzrost cen sprawia, że Polacy coraz rzadziej decydują się na wpłacanie swoich oszczędności na lokaty. W ich przypadku trudno już mówić o zysku, ponieważ możemy w ukryty sposób stracić pieniądze. W skali całego kraju straty te mogą nawet iść w miliardy.

Wszystko za sprawą inflacji, która sprawia, że realna siła nabywcza pieniądze staje się coraz słabsza — w praktyce oznacza to, że kupujemy dużo mniej za tę samą kwotę.

Wiele danych wskazuje, że lokaty, podobnie, jak konta oszczędnościowe przestały się opłacać. Bardzo niewiele banków proponuje nam lokaty oprocentowane powyżej 1 proc. w skali roku. Inflacja w Polsce była w ostatnich miesiącach jedną z najwyższych w Europie, co sprawiło, że realny zysk z większości lokat jest zwyczajnie ujemny.

Jak wynika z danych NBP „Po trzech obniżkach stóp procentowych średnie oprocentowanie lokat klientów indywidualnych, zakładanych w złotych na okres od 6 do 12 miesięcy, wyniosło w lipcu zaledwie 0,2 proc.”

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these