Miało być śmieszne, a znów wyszło tak jak zwykle. Filip Chajzer próbował rozbawić internautów, ale to, co zrobił, stało się pretekstem do komentarzy, że nie dba o środowisko naturalne.
— Trochę obciach — w takich słowach internauci skomentowali zmagania prezentera Filipa Chajzera z torebkami foliowymi. Niektórych nagranie rozbawiło, innych wręcz przeciwnie.
— Foliowe rękawiczki plus siatka na warzywka…Czyli ten moment, kiedy czujesz, że ok. 22:00 wyprowadzą cię ze sklepu… mieliście to? — napisał prezenter telewizyjny na Instagramie.
Komentarz ten stanowił dodatek do krótkiego nagrania z supermarketu, które w domyśle miało być bardzo zabawne.
Większość użytkowników Instagrama skrytykowała dziennikarza za to, że używa jednorazowych torebek. Przy okazji przypomnieli mu, że w programie „Dzień dobry TVN” radzono właśnie, by nie korzystać z foliowych siateczek, tylko torebek wielokrotnego użytku. Czyżby prowadzący niczego się nie nauczył?
— A wystarczy mieć wielorazowe siateczki na owe warzywka, a nie plastik-fantastic, co to planetę ziemię zabija — napisała jedna z komentujących.
— Niby taki mądry, a paprykę do foliówki pakuje, zamiast do woreczka. Nawet w DDTVN pokazywali, jak uszyć. Trochę obciach — dodała kolejna.
W dodatku nie obyło się bez mądrych rad dla Chajzera, który pokazał się jako osoba niezorientowana w najnowszych trendach ekologicznych.
— Do warzywek używa się woreczków uszytych z firanek. Woreczki foliowe są passe. Powinien pan to wiedzieć i nie reklamować tych foliowych — uświadamiał internauta.
Filip Chajzer nie odniósł się do całej masy krytycznych komentarzy i pozostawił je bez odpowiedzi.
źródło: tvp.info