Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Wojciech Czuchnowski opublikował tekst, w którym oskarżył partię rządzącą o same najgorsze rzeczy, zwłaszcza ws. Smoleńska.
— Nie ma takiego kłamstwa i takiej zniewagi, której Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz i inni politycy PiS nie wypowiedzieli przez te wszystkie lata — napisał dziennikarz „Wyborczej”.
Czuchnowski zatytułował swój tekst „Katastrofa smoleńska. Dziesięć lat walki z prawdą”. Początek podkreśla znaczenie tragedii, jaka miała miejsce 10 lat temu, jednak z każdym kolejnym zdaniem ukazywała się niechęć autora do PiS.
— 10 kwietnia 2010 r. to jedna z najtragiczniejszych dat w historii Polski. Z tym zdaniem zgadza się chyba każdy Polak bez względu na polityczne sympatie i poglądy — tłumaczył Czuchnowski.
W kolejnej części wpisu dziennikarz zaatakował polityków PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego.
— Smoleńsk stał się symbolem drastycznego podziału społeczeństwa i bezwzględnego dążenia do władzy partii Prawo i Sprawiedliwość. Na tej drodze, zakończonej jesienią 2015 r. wyborczym zwycięstwem PiS, wielokrotnie deptano prawdę, znieważano i zastraszano ludzi, którzy od początku badali tragedię z 10 kwietnia 2010 r — pisał autor.
Wojciech Czuchnowski oskarżył Prawo i Sprawiedliwość o to, że po dojściu do władzy od razu „zaczęli od zemsty” na osobach, które nie godziły się z założeniem, że katastrofa smoleńska to był zamach.
— Zrobili czystkę w komisji badania wypadków lotniczych, w wojsku i w służbach specjalnych — twierdził dziennikarz.
źródło: dorzeczy.pl