Dziennikarz TVN Kamil Durczok opublikował na Twitterze emocjonalny wpis dotyczący byłego pracodawcy. Powodem tak wielkiej krytyki było oświadczenie stacji, w którym jej kierownictwo odparło zarzuty Daniela Olbrychskiego.
Aktor był zapowiedziany jako gość „Kropki nad i”. Program nagrano wcześniej i zaplanowano jego emisję na 7 stycznia. Jednak w związku z zamieszkami w USA do transmisji nie doszło. Rozmowa pojawiła się dopiero kilka dni później na kanale TVN24. W związku z zaistniałymi okolicznościami Olbrychski nie krył swojego oburzenia. Sytuację skomentował również Kamil Durczok.
Zobacz również: Restauracja Magdy Gessler otwarta pomimo zakazu: „Nikt mnie nie pytał”
Do sprawy odniosła się nawet żona aktora „Daniel się wściekł, bo to sytuacja pokazująca absolutne lekceważenie jego czasu, wysiłku, skupienia”. Przedstawiciele TVN, próbując się bronić, stwierdziły, że wydarzenia na Kapitolu przeszkadzały w emisji wywiadu, a sam zainteresowany został o tym fakcie poinformowany. Cała sytuacja niezwykle zdenerwowała byłego dziennikarza stacji Kamila Durczoka, który wściekle zaatakował TVN.
— Żałośni jesteście TVN. Najpierw wycięliście mnie ze wszystkich materiałów, jakbym u was nie pracował przez 10 długich, ciężkich lat, a teraz nawet Daniela wycinacie? Nocniki wam, matoły, po tym Wielkim Człowieku, wynosić… — napisał Durczok.
Żałośni jesteście #tvn . Najpierw wycięliście mnie ze wszystkich materiałów, jakbym u was nie pracował przez 10 długich, ciężkich lat, a teraz nawet Daniela wycinacie? Nocniki wam, matoły, po tym Wielkim Człowieku , wynosić…
— Kamil Durczok (@durczokk) January 15, 2021
Źródło: dorzeczy.pl