Aleksandra Dulkiewicz była gościem słuchowiska dla Programu Drugiego publicznej niemieckiej rozgłośni Deutschlandfunk. Podczas rozmowy prezydent Gdańska opowiadała o sytuacji w Polsce.
Dulkiewicz została zaproszona do programu pod tytułem: „Tramwaj o nazwie Gdańsk”. Odcinek poświęcony był sytuacji opozycji wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości w dużym miastach Polski na przykładzie Gdańska. Zdaniem prezydent Gdańska rząd Jarosława Kaczyńskiego atakuje instytucje kultury.
Czytaj także: Wyciekło nagranie z Gdańska, pokazujące jak aktywistka LGBT Maja Wojdyło obrywa gazem od kierowcy
— Obecna władza wykorzystuje swoją siłę – ustawy przepycha przemocą, nie szanuje praw człowieka. Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny! — mówiła Dulkiewicz.
Czytaj także: Obiecywała, że po zostaniu położną będzie gorzej traktować pacjentów prolife. Ale położną już nie zostanie
Prezydent Gdańska skarżyła się również na pogróżki, które otrzymuje.
Źródło: Tysol