Donald Tusk, który jest ostatnio bardzo aktywny w polityce i odwiedza nasz kraj, nie ustaje w atakach na partię rządzącą — Prawo i Sprawiedliwość.
Podczas konferencji prasowej politycy należący do sztabu kandydatki KO na prezydenta przekazali, że gdańska firma Blirt dostała od rządu „ogromne zlecenie na testy na obecność koronawirusa„. Do tych doniesień odniósł się Donald Tusk, były szef RE.
Zlecenie miało kosztować 3,5 mln złotych. Tusk opublikował wpis na Twitterze i nawiązał do afery wyprowadzenia z dolnośląskiego oddziału PCK ponad 3 mln złotych. W tej sprawie oskarżono czterech byłych polityków PiS.
— Po tym, jak okradli PCK, trudno się dziwić, że chcą zarobić na epidemii — napisał były premier na portalu społecznościowym.
To nie pierwszy tak krytyczny wpis byłego szefa RE, który tyczy się koronawirusa. Polityk jakiś czas temu twierdził, że przed wirusem mogą nas ochronić tylko czyste ręce, więc „PiS może tego nie przetrwać„.
Wobec tak ironicznych komentarzy nie pozostali bierni internauci, którzy napisali byłemu premierowi, co o tym myślą. Pod wpisami szefa EPL wywiązała się burzliwa dyskusja.
Po tym, jak okradli PCK, trudno się dziwić, że chcą zarobić na epidemii.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 5, 2020
Rząd stwierdził, że przed koronawirusem uchronić nas mogą tylko czyste ręce. PiS może tego nie przetrwać.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 28, 2020
źródło: fakt.pl