Przewodniczący tzw. podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz gościł w MN, gdzie komentował ustalenia reporterów TVN w sprawie katastrofy smoleńskiej – pracownicy stacji ujawnili, że podkomisja nie opublikowała wyników symulacji amerykańskiego instytutu NIAR. Zdaniem reporterów wyniki obalają twierdzenia Macierewicza, jakoby w Smoleńsku doszło do zamachu.
–To co mówi i publikuje TVN to kłamstwo. Brutalne i nieprawdopodobne kłamstwo, dlatego że istotą podejścia komisji do badania było to, że pierwsze co trzeba było zrobić, to zweryfikować raport Millera [Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego – red.] i Anodiny – bo to jest najważniejsze – mówił gość MN.
Macierewicz: „Ja się tak zastanawiam, czy to jest głupota”
Dalej polityk PiS twierdzi, że wspomniane raporty Millera i Anodiny „nie są prawdziwe” i dlatego komisja Macierewicza musiała „wydać aż 8 milionów złotych” celem przeprowadzenia symulacji pokazującej, jak naprawdę rozbił się samolot.
Jak przekonują reporterzy, wyniki symulacji NIAR obalają teorie zakładające, że przyczyną katastrofy smoleńskiej był zamach.
CZYTAJ TEŻ: Kowalski publicznie ośmieszony. Wszystko za sprawą nietypowego „prezentu” [+WIDEO]
CZYTAJ TEŻ: [SONDAŻ] „Najgorszy w historii” wynik PiS w badaniu zaufania. Pierwsze oznaki kryzysu wizerunkowego?
–Ja się tak zastanawiam ,czy to jest głupota, czy oszustwo. Niech oni sami zdecydują, co wolą – atakuje Macierewicz, po czym przyznaje, że NIAR wykonał symulację „jak samolot rozpada się po uderzeniu w ziemię”.
Źródło: MN