Nie milkną echa ingerencji w sprawy Polski ambasador USA Georgette Mosbacher. Polityk już wcześniej zasłynęła swoim postępowaniem, które ewidentnie wpisuje się jako wtrącanie w wewnętrzne sprawy naszego kraju.
Od czasu, kiedy to lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, wyraźnie zareagował na chuligańskie zachowania bojówek LGBT, uległo zmianie postrzeganie ruchów lewicowych. Nastąpiło to zaraz po słynnej sprawie napaści na kierowcę furgonetki Pro-Life przez Michała Sz. „Margot”. Polacy przestali być wreszcie ślepi na przemoc na ulicach inicjowaną przez tzw. mniejszości.
Wielu polityków zauważyło, że idee, które sprzedawane są Polakom jako pełne miłości i tolerancji w rzeczywistości przekraczają granice. Wraz z piękną tęczą pojawiła się brutalność, chuligaństwo, a wreszcie noże. A to wszystko jako tło akcji i licznych protestów. Osoby, które nawoływały do tolerancji i poszanowania drugiego człowieka za nic sobie miały poglądy innych.
Tym, który zmienił postrzeganie osób LGBT w Polsce był z pewnością Michał Sz., który dał się poznać od nie najlepszej strony. Po wyjściu z aresztu sam przyznał, że jest anarchistą, nie ceni więc porządku ani dobrych zasad. Ostatnie głośne wydarzenia w tym temacie doczekały się reakcji ambasador USA.
Zobacz również: Żona Radosława Sikorskiego o Donaldzie Trumpie: „Jest ewidentnie debilem”
Georgette Mosbacher wraz z 50 ambasadorami innych krajów nawoływała do „miłości” i poszanowania osób LGBT, a przede wszystkim zauważenia ich problemów.
Mosbacher w zdecydowanym tonie odpowiedział europoseł partii PiS Joachim Brudziński.
Polityk zwrócił uwagę na bezkompromisowe zachowanie, rugujące prawo do demonstrowania symboli religijnych, poprzez np. noszenie krzyżyka – tym samym odpowiedział pani ambasador USA.
Europoseł PiS napisał: „Czekamy na Pani głos oburzenia w związku z wyrzucanymi z pracy stewardesami
za noszenie łańcuszka z krzyżykiem, czekamy na potępienie chuliganerii atakującej na ulicach działaczy ProLife”.
„Czekamy na Pani głos w obronie ludzi pracujących w chrześcijańskich poradniach rodzinnych zmuszanych do oddawania sierot do adopcji parom homoseksualnym. Czekamy na głos oburzenia za odmowę obsługi w restauracjach prowadzonych przez aktywistów LGBT+etc.ludziom z krzyżem na piersi” – dokończył.
Kontynuował dalej wpisy na twitterze:
źródło: dorzeczy.pl
