Borys Budka podczas spotkania w Wadowicach nie szczędził ostrych słów krytyki wobec rządzących. Zdaniem polityka KO, Polska za czasów PiS zaczęła przypominać tę z okresu PRL.
Szef PO skomentował weekendowe wydarzenia podczas protestu przedsiębiorców w Warszawie.
— Ten rząd obiecywał tarczę, ale realne co dał polskim przedsiębiorco, to była polityczna pałka. To było pacyfikowanie jak w najgorszych czasach ludzi, którzy przyszli do Warszawy upomnieć się o swoją godność — skwitował przewodniczący ugrupowania.
Ponadto porównał nasz kraj do tego rodem z PRL.
— Niestety te wszystkie podobieństwa do PRL, to tego, co kiedyś było, stają się faktem. Mamy cenzurę w programie trzeciego radia, mamy niesamowitą propagandę w tzw. telewizji publicznej i mamy pałowanie ludzi, którzy upominają się o godność, szacunek, prawo do pracy. Mam nadzieję, że to wszystko wkrótce minie i zmiany w Polsce zaczną się od Pałacu Prezydenckiego — kontynuował polityk.
W sobotę na ulicach Warszawy doszło do wielu emocjonalnych scen. Uczestnicy Strajku starli się z policją, która użyła gazu łzawiącego. Biorący udział w demonstracji nie posłuchali apelu funkcjonariuszy, którzy prosili o rozejście się. Uczestnicy demonstracji ostatecznie zostali otoczeni kordonem i proszeni o legitymowanie się.
źródło: dorzeczy.pl
