Przewodniczący PO Borys Budka przemawiał podczas konferencji prasowej, która była zwołana po zakończeniu głosowań w Sejmie. Polityk zaczął atakować rząd, szybko jednak pożałował swojej postawy.
Po tym, jak jedna z dziennikarek zadała mu pytanie dotyczące Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Borys Budka postanowił ratować się ucieczką. Dziennikarka Cyntia Harasim zapytała szefa Platformy Obywatelskiej o coś, co całkowicie zbiło go z tropu.
Budka po zakończeniu głosowań frustrował się podczas konferencji prasowej, że „rząd oszukał miliony osób”, które dały wiarę, że tarcza antykryzysowa jest czymś słusznym, a zamiast tego otrzymali „dziurawą, tekturową płachtę”.
— Chciałam spytać o stanowisko Kidawy ws. bojkotu wyborów, bo to chyba pierwszy taki przypadek w galaktyce — zapytała dziennikarka Cyntia Harasim.
To pytanie wyraźnie zirytowało Borysa Budkę, który praktycznie od razu zaczął obmyślać plan ucieczki. Cała sytuacja nie umknęła uwadze internautów, którzy pozostawili pod filmem wiele komentarzy.
.@Cyntia_Harasim: Chciałam spytać o stanowisko Kidawy ws. bojkotu wyborów, bo to chyba pierwszy taki przypadek w galaktyce.
I Budka uciekł. To wiele wyjaśnia ???? pic.twitter.com/OrJacsFJRE
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) March 31, 2020
źródło: niezalezna.pl