Popularny aktor Bogusław Linda zamieścił nagranie, w którym można było dostrzec polityczną aluzję ws. Rafała Trzaskowskiego i prezydenta Dudy.
— Trzask i po długopisie — powiedział na nim celebryta.
Bogusław Linda wystąpił na nagraniu, które pojawiło się na Instagramie Krzysztofa Materny. Film bardzo szybko wywołał liczne kontrowersje i zebrał mnóstwo komentarzy. Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. Wiele znanych osób zaczyna więc komentować bieżącą kampanię.
Zobacz również: CBOS: Andrzej Duda o włos od zwycięstwa w I turze wyborów
Internauci w przeważającej większości odczytali słowa Lindy jako polityczną deklarację aktora. Niektórzy pogratulowali mu odwagi, a inni dali do zrozumienia, że nie powinien był zamieszczać takiego nagrania. Wielu użytkowników było podzielonych i pytało: „O co chodzi z tym długopisem?”.
— Ciekawe co powiesz o Komorowskim, który zawetował mniej ustaw niż Duda? — napisał jeden z internautów.
— No cóż, kolejny dobry aktor staje się żenującym aktorzyną, nie rozumiem ludzi, którzy zarabiają — dodał kolejny czytelnik.
źródło: wmeritum.pl