Wiele wskazuje na to, że Wiosna Roberta Biedronia popadła w poważne kłopoty. Były prezydent Słupska ma powody do zmartwień, ponieważ jego ugrupowanie zostało zgłoszone do prokuratury przez członków Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Zawiadomienie dotyczy kwestii źródeł finansowania partii. Partia Roberta Biedronia już od półtora roku uchyla się od odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji w zakresie, który został złożony przez Watchdog Polska.
Największe kontrowersje budzi konwencja inauguracyjna Wiosny z lutego 2019 roku, która mogła kosztować zawrotną sumę nawet 1,5 miliona złotych.
Wnioski o udostępnienie wyciągów z kont bankowych i wydatków są regularnie wysyłane przez Sieć Obywatelską do siedzib każdej partii politycznej w Polsce. Jedynie w przypadku Wiosny Biedronia organizacja spotyka się z notorycznym oporem.
Liderzy Wiosny wzywają Watchdog Polska do wykazania szczególnego interesu publicznego, podkreślając, że organizacja wnioskuje o informację przetworzoną. Dodatkowo domagają się zapłaty od Sieci Obywatelskiej za przekazane informacje.
Watchdog Polska poinformowało, że Wiosna udostępniła zaledwie małą cześć informacji w maju 2019 roku, dotyczące rejestru wpłat najniższej krajowej oraz rejestru wpłat ogólnie. Ugrupowanie nie chce jednak odsłonić pozostałych danych, chroniąc się przepisami dotyczącymi RODO. W związku z notorycznymi odmowami organizacja postanowiła złożyć skargę do WSA w Warszawie.
— I tu zaczęły się schody. Jeśli wysyłamy skargę na decyzję czy bezczynność jakiejś instytucji, robimy to za jej pośrednictwem, ponieważ musi ona załączyć konieczne dokumenty, w tym swoją odpowiedź na skargę. Wiosna tego nie zrobiła, choć długo liczyliśmy na to, że skarga wreszcie trafi do sądu. W końcu, 28 stycznia 2020 r., wysłaliśmy do partii pismo z zapytaniem, czy przekazali tę skargę. Wówczas okazało się, że Wiosna … skargę zgubiła — napisała Sieć Obywatelska.
Zobacz również: Budka chce likwidacji kierunków historycznych? Mocna odpowiedź ministra Czarnka
Organizacja postanowiła spróbować swoich sił raz jeszcze, jednak ponownie wpadła na ścianę. Władze Watchdog Polska wystąpiły więc z wnioskiem o ukaranie formacji Roberta Biedronia grzywną, do której przychylił się WSA w Warszawie, jeszcze w październiku 2020 roku. W związku z tym Wiosna zmuszona była zapłacić 2 tysiące złotych kary. Dalszy brak współpracy ze strony partii poskutkował złożeniem przez Sieć Obywatelską zawiadomienia do prokuratury o popełnienie przez Wiosnę przestępstwa z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
źródło: stefczyk.info
jazda z nimi