Były prezydent Aleksander Kwaśniewski był gościem w TOK FM i skrytykował obecną władzę za działania podejmowane w kwestii LGBT.
— Władza, która idzie w stronę siania nienawiści, jest po prostu władzą nieodpowiedzialną, wręcz zbrodniczą — podkreślił Aleksander Kwaśniewski.
Polityk w mocnych słowach odniósł się do sytuacji środowisk LGBT w Polsce.
— To jest zjawisko niezwykle niebezpieczne i powszechnie znane, zarówno w polityce, jak i w życiu społecznym. To jest jak z dżinem wypuszczonym z butelki: wypuścić łatwo, a wepchać z powrotem już nie — ocenił Kwaśniewski.
Zdaniem byłego prezydenta „każde działanie, które stygmatyzuje jakieś grupy społeczne, kończy się nienawiścią i zagrożeniem dla tych ludzi”.
— Ci, którzy taką kampanię nienawiści prowadzą ponoszą za to ogromną odpowiedzialność — dodał gość TOK FM.
Według Kwaśniewski osobom LGBT grozi wielkie niebezpieczeństwo.
— Te wydarzenia wkrótce mogą doprowadzić do tragedii. Dziś to są pobicia, a niebawem mogą być wręcz zgony. Władza, która idzie w stronę siania nienawiści, jest po prostu władzą nieodpowiedzialną, wręcz zbrodniczą — przekonywał.
Zobacz również: Dobromir Sośnierz nie wytrzymał: „Koniec z pajacowaniem”
Na koniec dodał „Ziobro i ludzie, którzy w to grają, muszą sobie zdawać z tego sprawę i o tym trzeba głośno mówić”.
źródło: dorzeczy.pl