Magdalena Adamowicz, wdowa po tragicznie zmarłym prezydencie Gdańska, coraz częściej udziela się w mediach. Ma krytyczne nastawienie wobec partii rządzącej i nie zamierza tego ukrywać.
— Dzięki Prawu i Sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze i Andrzejowi Dudzie, przestępcy mogą spać spokojnie — oceniła Magdalena Adamowicz, komentując przy okazji informację o odmowie niemieckiego sądu ekstradycji Polaka.
Wyższy Sąd Krajowy w Karlsruhe (Badenia-Wirtembergia) odrzucił wniosek polskiego sądu o zatrzymanie oraz ekstradycję Polaka na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. To pierwsza taka sytuacja, która odbiła się szerokim echem w mediach.
Sąd w swoim uzasadnieniu podkreślił, że chodzi o przemiany w polskim sądownictwie — a szczególnie o wprowadzenie ustaw sądowych i wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE. Słowa Magdaleny Adamowicz skomentował redaktor „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski.
Mężczyzna przypomniał europosłance, że postawiono jej prokuratorskie zarzuty dotyczące zatajania prawdy w oświadczeniach majątkowych.
— Dzięki wpisaniu na listę PO — wyjechała za granicę, do Brukseli — jej komentarz brzmi imho [moim skromnym zdaniem; ang. in my humble opinion — przyp. red.] co najmniej dwuznacznie — podkreślił dziennikarz.
Po chwili zwrócił uwagę na fakt, że Polak jest jedynie osobą podejrzaną, a nie skazaną prawomocnych wyrokiem.
— W dodatku, jeżeli p. @Adamowicz_Magda osobę podejrzaną, ale nie skazaną prawomocnym wyrokiem nazywa „przestępcą” to — kierując się jej logiką – czy ją samą, jako mającą zarzuty prokuratorskie i będącą w podobnej sytuacji procesowej — można też nazywać przestępcą – zapytał Wybranowski.
Dzięki @pisorgpl, @ZiobroPL i #Duda2020 przestępcy mogą spać spokojnie. W razie czego wystarczy, że wyjadą za granicę. A tamte sądy ich nie wydadzą Polsce, bo jakoś nie wierzą w pisowską sprawiedliwość. Tego Państwo z #pis chcieliście?https://t.co/yvkE5pGft8
— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) March 8, 2020
źródło: tysol.pl