Paweł Kukiz stawia ultimatum PiS. Polityk podkreślił, że jeżeli na jesieni wciąż nie dojdzie do uchwalenia ustaw o sędziach pokoju oraz referendach lokalnych, to nie będzie głosował razem z PiS.
– Zbliżają się wybory. Ja muszę mieć to uchwalone natychmiast, żeby w ogóle rozmawiać o wspólnym starcie – mówił stanowczo Kukiz.
Kukiz podkreślił, że od uchwalenia tych ustaw zależy również wspólny start w wyborach.
Tymczasem posłanka Agnieszka Ścigaj z koła Polskie Sprawy, która niedawno dołączyła do rządu, zapewniała w czerwcu o swoim poparciu dla Kukiza w tych kwestiach.
– Absolutnie, w kwestii postulatów Kukiz‘15 nic się u mnie nie zmieniło. Ramię w ramię z Pawłem Kukizem będę walczyć o te postulaty – powiedziała Agnieszka Ścigaj.
Paweł Kukiz stawia ultimatum PiS
Były kandydat na prezydenta wyjaśnił, że nie ma mowy o wspólnym starcie z PiS, “do momentu, kiedy nie zostanie uchwalona ustawa o sędziach pokoju i zmiana ustawy o referendach lokalnych, która obniża próg frekwencyjny przy odwołaniu burmistrza, wójta, prezydenta miasta”.
– Gdyby to zostało spełnione i gdyby była zapowiedź zmiany ordynacji wyborczej w kadencji 2023-2027 na model mieszany z uwzględnieniem jednomandatowych okręgów wyborczych – to jak najbardziej – dodawał lider Kukiz’15.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński ma wielkie serce do kotów. Zobacz, jak je traktuje
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Warszawa: Atak karków na pasażera seata. Internauci zbulwersowani [WIDEO]
źródło: Nczas