Jarosław Kaczyński był pytany w lipcu o nowe kamienie milowe. Powiedział wówczas „koniec tego dobrego”. Lider PiS nie rezygnuje ze swoich słów w temacie relacji z Unią Europejską.
– Wykazaliśmy maksimum dobrej woli, poszliśmy na kompromisy, ale widać, że nie o to tu chodzi – powiedział Jarosław Kaczyński.
Polityk udzielił ostatnio wywiadu dla „Sieci” komentując słowa europosłów Zdzisława Krasnodębskiego oraz Ryszarda Legutko. Twierdzili oni, że należy już zmienić politykę wobec UE.
Wtedy prezes PiS przypomniał słowa, które wypowiedział w Płocku jeszcze w lipcu.
– Powiedziałem w połowie lipca to samo: „No, koniec tego dobrego”. I to podtrzymuję. Wykazaliśmy maksimum dobrej woli, poszliśmy na duże kompromisy. Trzeba było spróbować choćby po to, by sprawa była jasna. I dzisiaj jest jasna, każdy widzi, o co chodzi, jaka to gra – mówił były wicepremier.
Ponadto zaznaczył, że nie każdy da się przekonać.
Kaczyński zapowiada rozprawienie się z KE
– Niektórzy chcą trwać w głupocie, złudzeniach, inni cynicznie liczą na fortuny, które zarobią na jakimś zniewalaniu Polski – podkreślił Kaczyński.
W ocenie lidera PiS zmiana złotego na euro „byłaby dla spekulantów mających dostęp do odpowiedniej wiedzy okazją do zarobienia miliardów”.
– Ale reszta powinna zrozumieć i przyjąć, że próbuje się nam zabrać wolność, suwerenność i jeszcze nas obrabować. Skoro w tym obszarze Komisja Europejska nie wypełnia swoich zobowiązań wobec Polski, to my nie mamy powodów wykonywać swoich zobowiązań wobec Unii Europejskiej – tłumaczył w wywiadzie z tygodnikiem „Sieci”.
Kaczyński obawia się, że Unia Europejska zablokuje naszemu krajowi fundusze, by go złamać, a następnie „zmusić do pełnej uległości wobec Niemiec”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Opublikowano nagranie polskiego autokaru na chwilę przed tragedią [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hartman o ofiarach wypadku w Chorwacji. Uderzył w czuły punkt polskiego kościoła
Źródło: „Sieci”, wpolityce.pl, WP Wiadomości
