Poseł Konfederacji Grzegorz Braun kolejny raz przyatakował ministra pandemii Adama Niedzielskiego. W tym celu nie przebierał w słowach przypominając mu, że aktualnie za sprawą swoich działań pogrążył się w oczach Polaków.
– Szczęść Boże i ratuj się, kto może, póki zdrowie i życie Polaków jest w rękach obecnego tu ministra Niedzielskiego, najgłębiej skompromitowanego swoją działalnością w ostatnich latach – rozpoczął z mównicy sejmowej Grzegorz Braun.
– Pod pretekstem walki z mniemaną pandemią przyczynił się pan, przez pozbawienie podstawowej opieki zdrowotnej i specjalistycznej opieki zdrowotnej, do tzw. zgonów nadmiarowych w liczbie ponad 200 tysięcy Polaków, którzy przedwcześnie odeszli na tamten świat – dodał, zwracając się do Niedzielskiego.
– Straszy pan powrotem pandemii. Czy zamierza pan dopuścić się recydywy? Tu już wczoraj widziałem niektórych posłów zamaskowanych, pan ciągle zapowiada wzniesienie się kolejnej fali pandemii. Tymczasem zaangażował się pan, poza wiedzą Parlamentu, poza wiedzą opinii publicznej, w ustanawianie ponadnarodowego systemu segregacji sanitarnej na poziomie WHO – kontynuował Grzegorz Braun, nie ustając w zadawaniu pytań Niedzielskiemu.
– Jakie ma pan do tego podstawy prawne? Czy będzie pan dalej inspirował eksperymenty na dzieciach? Czy będzie pan dalej inspirował przekupstwo lekarzy? – pytał uparcie przedstawiciel Konfederacji.
– Proszę zejść z mównicy panie pośle – upomniała go marszałek Małgorzata Gosiewska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Czy Tusk sprzedał się Niemcom? Polacy odpowiedzieli w najnowszym sondażu
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chleb za ponad 10 zł? Eksperci nie mają wątpliwości
Poseł @GrzegorzBraun_ korzysta z okazji, że w sejmie nie ma jeszcze wprowadzonych obostrzeń. Pewnie to jego ostatnia okazja wygarnięcia z mównicy @a_niedzielski, że mieliśmy masowe zgony Polaków, spowodowane brakiem dostępu do służby zdrowia pic.twitter.com/q90SflXTWL
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) July 8, 2022
źródło: Twitter