Znany na całym świecie piosenkarz Justin Bieber przekazał smutne wieści. Jak się okazuje, u piosenkarza wykryto chorobę, która postępuje. Młody
artysta zmuszony był odwołać najbliższe koncerty, w tym dwa w Toronto.
Kolejne wydarzenia z jego udziałem są na razie zawieszone. Na ten moment nie wiadomo, jak będzie wyglądać jego przyszłość.
Muzyk pokazał bardzo niepokojący wpis. Napisał w nim, że powodem odwołania koncertów jest postępująca u niego choroba.
– Nie mogę uwierzyć, że muszę to powiedzieć. Robiłem wszystko, żeby wyzdrowieć, ale moja choroba postępuje – przekazał Justin Bieber.
– Serce mi pęka, że będę musiał przełożyć te kilka następnych koncertów (zalecenia lekarza). Do wszystkich moich fanów – tak bardzo was kocham, odpocznę i wyzdrowieję! – dodał piosenkarz.
Bieber od wielu lat zmaga się z depresją i napadami lękowymi. W 2020 roku zdiagnozowano u niego boreliozę, zmaga się także z mononukleozą.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Putin wypowiedział niepokojące słowa: „Nam też los przysypiał zadanie odzyskania i wzmocnienia” [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Jackowski nie ma wątpliwości: „Jesteśmy w drugim etapie zmian” [WIDEO]
źródło: o2.pl