Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że decyzja zjednoczenia się PSL z Wiosną Biedronia skutkowałaby utratą wyborców. Zdaniem polityka taki ruch ułatwiłby zwycięstwo dla PiS-u, który i tak ma bardzo silną pozycję. Czy lider PSL-u ma inną koncepcję, dzięki której jego ugrupowanie mogłoby coś zyskać?
„To jest utrata wyborców przez nas, ale również przez Wiosnę. To jest zwycięstwo PiS-u już dzisiaj, dwie listy to szansa na to, żeby Polska zmieniała swoje oblicze. To jest czas decyzji dla opozycji, czy chce przegrać wybory, idąc w jednym bloku wyborczym, czy chce powalczyć z PiS-em i móc stworzyć rząd i wystawia dwa bloki wyborcze, które mają szansę może nie na zajęcie pierwszego miejsca, ale później na zdobycie takiej pozycji, która umożliwia odsunięcie PiS-u od władzy, zjednoczenie Polaków i zwycięstwo sił demokratycznych” – powiedział Kosiniak-Kamysz.
„Jedna lista to złamane skrzydła” – ocenił lider PSL. Jego zdaniem takie rozwiązanie nie przyniesie wiele dobrego, a jedynie podtrzyma zwycięstwo PiS, które i tak na ten moment jest bezsporne.
O wiele bardziej skłania się ku stworzeniu listy lewicowej i listy centrowej, co ocenia jako bezpieczniejsze dla pozyskania i utrzymania wyborców. Taki pomysł będzie dopiero testowany, a taki ruch możliwe, że przyczyni się do lepszych rozwiązań dla PSL. Czas pokaże, pozostaje nam mieć nadzieję, że polityk będzie konsekwentny w swoich postanowieniach.
wiadomosci.dziennik.pl