Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz gościł w niedzielę w Ropczycach (Podkarpackie). Ocenił, że uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest bardzo potrzebne. Polityk w ostrych słowach skrytykował prezydenta Dudę, twierdząc, że w pierwszej kolejności trzeba skończyć „z tym pokrzykiwaniem i skłócaniem nas z UE”.
— To uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości jest Polsce bardzo potrzebne. Do tego się zobowiązujemy i na pewno będziemy współpracować ze wszystkim — deklarował Kosiniak-Kamysz.
Lider ludowców jest zdania, że obecny prezydent nie jest nastawiony na współpracę z tymi, którzy mają inne zdanie, ani nie słucha tych, którzy zostali pokrzywdzeni przez wymiar sprawiedliwości.
— To uzależnienie prezydenta od jednego obozu władzy jest nie do przyjęcia — dodał.
— Dzisiaj jestem pełny determinacji i wiary w to, że możemy zmienić Polskę na lepsze, przywrócić, braterstwo, uzdrowić wymiar sprawiedliwości dla obywateli i oddać państwo obywatelom we władanie, w zarządzanie, kontrolowanie tych, którzy z nominacji obywateli pełnią różnego rodzaju, nawet najbardziej zaszczytne funkcje — przekonywał Kosiniak-Kamysz.
Jak sam zapewnił, chce być „prezydentem wszystkich Polaków, prezydentem obywatelskim, prezydentem wspólnotowym, który przywróci Polsce braterstwo”.
Polityk dodał, że zależy mu na wprowadzeniu w życie konkretnych zmian opartych o siłę obywateli, zarówno w miastach, jak i najmniejszych miejscowościach.
— My mówimy jako partia polityczna, ale też jako ruch społeczny o tym bardzo wyraźnie: będziemy zmieniać rzeczywistość w ten sposób, żeby stosować zasady pomocniczości. Polega ona na tym, że przekazujemy jak najwięcej kompetencji blisko naszych obywateli. Rzeczpospolita musi być samorządowa i samorządna, oparta o siłę obywateli, w najmniejszych nawet miejscowościach — mówił Kosiniak-Kamysz.
Szef PSL chce również zwiększenia kontroli społecznych nad wymiarem sprawiedliwości oraz wprowadzenia sędziów pokoju.
— Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy jako obywatele wybierali sędziów pokoju, którzy będą rozstrzygać sprawy najprostsze, najszybciej jak to możliwe — zapewnił.
Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z członkami i sympatykami Stronnictwa skrytykował Andrzeja Dudę.
— Wszystko w zgodzie z Konstytucją, ale nie upolitycznienie, bo to, co dzisiaj zaproponowali rządzący jest tylko więcej polityki w wymiarze sprawiedliwości, a nie więcej sprawiedliwości dla Polaków. Na to nie możemy się zgodzić. Prezydent powinien zawetować tę ustawę — tłumaczył.
— Nie przypuszczałem, że @AndrzejDuda czuje się aż tak osamotniony w wykonywaniu poleceń swojego prezesa, że na pomoc musi wzywać górników i hutników. Pod nieobecność prof. Pawłowicz, to on przejął retorykę pokrzykiwania na wszystkich — podsumował polityk.
???? Nie przypuszczałem, że @AndrzejDuda czuje się aż tak osamotniony w wykonywaniu poleceń swojego prezesa, że na pomoc musi wzywać górników i hutników. Pod nieobecność prof. Pawłowicz, to on przejął retorykę pokrzykiwania na wszystkich.
???? Ropczyce
????????♂️ #Kosiniak2020 pic.twitter.com/Mduix0k21W— W.Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) January 19, 2020
źródło: wpolityce.pl