Wielkanoc nie może obejść się bez jajek. Jemy je w rozmaitej postaci — faszerujemy lub wykorzystujemy jako składnik innych potraw.
Często jednak popełniamy błąd, po którym przysmak ten nie nadaje się do jedzenia.
Mogłoby się wydawać, że gotowanie jajek to najłatwiejsza rzecz na świecie. Niestety w trakcie całego procesu skorupki często pękają, a białko wydostaje się poza nie.
Pękanie skorupek to prawdziwe utrapienie, którego nie chcemy doświadczać. Dlaczego tak się dzieje? Jeżeli wyjmujemy jajko z lodówki, a za chwilę wrzucamy je do wrzącej wody, to przechodzi ono „szok termiczny”.
Wszystko przez znaczną różnicę temperatur, stąd pękanie skorupki. Czasami jest to również wynik niedelikatnego wkładania jajka do garnka.
Jak zaradzić temu problemowi? Jeżeli do uszkodzenia dochodzi za sprawą gwałtownego włożenia lub wrzucenia jajka do gorącej wody, to wystarczy to zmienić poprzez większą uważność.
Jeżeli jednak jest to wynik różnicy temperatur, to po wyjęciu z lodówki należy poczekać, aż jajka się ogrzeją. Do tego wystarczy temperatura pokojowa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Święta Wielkanocne. Życzenia od pary prezydenckiej
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosja z nowym planem na przejęcie Mariupola: „Proceder nabrał maksymalnych rozmiarów”
Źródło: o2.pl
