W grudniu ubiegłego roku Nową Lewicę opuścili: Andrzej Rozenek, Wojciech Konieczny, Gabriela Morawska-Stanecka, Robert Kwiatkowski i wcześniej wspomniana Joanna Senyszyn. Politycy po opuszczeniu partii utworzyli koło poselskie Polskiej Partii Socjalistycznej, której przewodniczącym jest senator Wojciech Konieczny.
W tej formacji dochodzi już do pierwszych zgrzytów, mianowicie część członków, domaga się odejścia z niej Andrzeja Rozenka i Joanny Senyszyn, powodem ma być to, że wymienione osoby, zagrażają socjalistycznemu charakterowi ugrupowania.
W rozmowie z portalem wprost.pl posłanka Senyszyn dość mocno wyraziła się o Włodzimierzu Czarzastym:
– Wrogiego przejęcia dokonał przewodniczący Włodzimierz Czarzasty, ale rękami czy raczej głosami Wiosny. Stało się tak za sprawą niedemokratycznego statutu, który w takiej postaci w ogóle nie powinien być zarejestrowany przez sąd – podkreśliła prof. Joanna Senyszyn.
Ciekawą informacją, jaką można wynieść z rozmowy z byłą członkinią Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jest zarzut w stronę przewodniczącego Czarzastego, o rozmowach z Prawem i Sprawiedliwością, które były ukrywane przed resztą klubu Nowej Lewicy. W wywiadzie padło nawet stwierdzenie z ust Joanny Senyszyn, jakoby Włodzimierz Czarzasty, był gorszym zamordystą od Jarosława Kaczyńskiego.
– Ostatnio nawet wycofali jego nazwisko z notowań dotyczących lidera demokratycznej opozycji. Tylko 2 proc. badanych widzi go w tej roli. Dziwię się, że to aż 2 proc., bo on z demokratyczną opozycją nie ma nic wspólnego. To jest zamordystyczna opozycja. Jak można budować demokrację w Polsce z partią, która nie ma nic wspólnego z demokracją? – pytała posłanka Senyszyn.
Źródło: wprost.pl, dorzeczy.pl