Prezydent Joe Biden natknął się na dziennikarzy, którzy pytali go o napiętą sytuację między Rosją a Ukrainą. Przywódca USA nie chciał jednak komentować tych okoliczności i zamiast tego życzył swoim rozmówcom „wesołych Walentynek”.
Konfliktowa i niepewna sytuacja między Rosją a Ukrainą to ryzyko potencjalnej wojny w Europie, której obawiają się inne państwa.
W obliczu zachowania Władimira Putina w stronę Kijowa popłynęły wyrazy wsparcia od przywódców innych narodów. Zarówno Polska, jak i Wielka Brytania obiecały pomoc, jeżeli chodzi o sprzęt militarny.
Prezydent Joe Biden w czasie rozmowy z prezydentem Ukrainy zapewnił, że Stany Zjednoczone udzielą szybkiej i zdecydowanej odpowiedzi na każde agresywne działanie Moskwy.
– Obaj przywódcy zgodzili się co do znaczenia kontynuowania dyplomacji i odstraszania w odpowiedzi na militarne gromadzenie się Rosji na granicach Ukrainy – napisano w oświadczeniu Białego Domu już po przeprowadzonych rozmowach.
Przywódca USA został zapytany przez dziennikarzy o sytuację na linii Kijów – Moskwa. Wiele wskazuje na to, że nie był kompletnie zainteresowany rozmową. Nagranie z udziałem polityka błyskawicznie obiegło media.
– Wesołych Walentynek – powiedział Joe Biden, idąc wraz z małżonką.
NEW: "Happy Valentine's Day," Pres. Biden says as reporters shout questions about standoff with Russia over Ukraine. https://t.co/aynaWehVS4 pic.twitter.com/HboahgcluL
— ABC News (@ABC) February 14, 2022
#Jedziemy |💬@michalrachon: Również w piątek odbyły się kolejne konsultacje pomiędzy prezydentem USA J. #Biden.em a najważniejszymi sojusznikami w tym prezydentem Polski. pic.twitter.com/leuOBJ8f3d
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) February 14, 2022
źródło: Twitter.com