Kosiniak-Kamysz

Kosiniak-Kamysz próbował obrazić Andrzeja Dudę. Szybko pożałował swoich słów

O fotel prezydencki walczy wielu popularnych i zdeterminowanych polityków z różnych ugrupowań. Wszyscy mają jeden cel — nie dopuścić do ponownego zwycięstwa Andrzeja Dudy, który ma duże szanse, by po raz drugi zostać głową państwa. Kosiniak-Kamysz to jeden z kandydatów startujący z ramienia Koalicji Polskiej.

W ostatnim wpisie na Twitterze Kosiniak-Kamysz w mocnych słowach skrytykował obecnego prezydenta.

— Chcę być prezydentem, nie rezydentem. Andrzej Duda jest niesamodzielny. Niektórzy nazywają go notariuszem. Ja uważam, że nie należy obrażać notariuszy, bo oni biorą odpowiedzialność za to, co robią — napisał Kosiniak-Kamysz.

Jego słowa wyjątkowo nie spodobały się internautom, którzy wtrącili swoje trzy grosze i podsumowali szefa PSL. Kandydat ludowców na prezydenta RP podkreślił, że „to bardzo ważne, żeby być każdego dnia w Polsce, spotykać się z naszymi rodakami, to dla mnie naturalne. Całą swoją aktywność – parlamentarną, społeczną, polityczną w dużej mierze bazuję właśnie na spotkaniach z naszymi rodakami, z mieszkańcami.

Podczas niedzielnego spotkania w Szczecinie zapowiedział, że w kampanii prezydenckiej będzie „bardzo aktywny”. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza kandydowanie w wyborach prezydenckich to „wielkie wyzwanie”.

— Tylko osoba spoza tych dwóch głównych sił politycznych w parlamencie, które są bardzo ze sobą skłócone, może połączyć na nowo Polaków, może przywrócić Polsce braterstwo, przywrócić prawdziwą wspólnotę — wyjaśnił szef PSL.

Polityk zauważył, że „urzędujący prezydent zawsze ma przewagę na starcie”. Jednak to wcale nie musi oznaczać, że Duda będzie miał łatwą kampanię.

— Pięć lat jego prezydentury pokazało, gdzie są daleko idące niedociągnięcia, gdzie jest tak naprawdę bardzo dużo uchybień, gdzie jest ta prezydentura niesamodzielna. Brak samodzielności prezydenta jest dziś chyba rzeczą najbardziej uderzającą po oczach i to trzeba jasno i wyraźnie pokazać — powiedział Kosiniak-Kamysz.

W Internecie szybko posypała się fala krytycznych komentarzy ze strony użytkowników Twittera.

źródło: tysol.pl, wpolityce.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these