Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart dała ostatnio popis przed siedzibą PiS. Lewicowa aktywistka pobrudziła czerwoną farbą drzwi oraz podłogę.
Szybko dostała burę od pani sprzątaczki, która nie zamierzała znosić ekscesów nieproszonego gościa. Nagranie z udziałem Lempart szybko stało się hitem sieci.
Do całej sprawy odniósł się lider Konfederacji Janusz Korwin-Mikke, który nie przebierał w słowach. Lider wolnościowego skrzydła Konfederacji i prezes partii KORWiN opublikował uświadamiający post na Twitterze.
— Nie rozumiem tego zdziwienia, Pani (osoba z macicą?) Lempart jako wzorowa działaczka lewicowa zapewnia, żeby inna kobieta miała pracę, a nie siedziała i nudziła się w domu. Ale męskie szowinistyczne świnie nadal będą mówić, że feminazistki nie dbają dobro kobiet! — zażartował wolnościowiec.
Marta Lempart co pewien czas pojawia się w różnych miastach, by przekonywać Polaków do swoich postulatów. Tym razem zabrudziła drzwi i podłogę czerwoną farbą. Chodzi o budynek przed wejściem do siedziby PiS na Nowogrodzkiej w Warszawie.
Internauci nie kryli swojego oburzenia z racji tego, że pani sprzątaczka niedawno umyła podłogę przed wejściem. Wulgarne zachowanie Lempart jednak mało kogo już dziwi.
Cały temat opisaliśmy szerzej tutaj.
Nie rozumiem tego zdziwienia, Pani (osoba z macicą?) Lempart jako wzorowa działaczka lewicowa zapewnia, żeby inna kobieta miała pracę, a nie siedziała i nudziła się w domu. Ale męskie szowinistyczne świnie nadal będą mówić, że feminazistki nie dbają dobro kobiet! https://t.co/yAfKLmoCDG
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 29, 2021
Zobacz również: Vera Jourova: Jestem bardzo sfrustrowana tym, co dzieje się w Polsce
Źródło: Twitter.com, propolski.pl