W mediach społecznościowych krąży nagranie z Donaldem Tuskiem, na którym nowy lider PO przytoczył wiadomość, którą otrzymał od swojej teściowej.
Były szef RE wrócił do krajowej polityki w lipcu bieżącego roku i od razu wywołał wiele kontrowersji. Od samego początku postawił na zdecydowaną aktywność w przestrzeni publicznej. Polityk wystąpił w wielu wywiadach i na kilku ważnych konwencjach Koalicji Obywatelskiej.
Szczególnie głośnym echem odbiła się wizyta byłego premiera w Szczecinie, Gdańsku oraz w Płońsku. Od lipca znacznie skoczyły sondaże dla Koalicji Obywatelskiej, wydaje się jednak, że był to chwilowy zryw wywołany jedynie „efektem Tuska”, który właśnie dobiega końca.
Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie z Donaldem Tuskiem, na którym odczytał treść wiadomości od swojej teściowej.
— Dosłownie pół godziny przed naszym spotkaniem i wiedziałem, że będę chciał to przeczytać, dostałem wiadomość od mojej teściowej. Mamo, mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że przeczytam naszą prywatną korespondencję, ale ona dużo mówi też o emocjach związanych dokładnie z tą sprawą — zaznaczył Donald Tusk i spojrzał w ekran telefonu.
— Donku, wiem, że masz kłopot ze swoimi ludźmi. Jestem po twojej stronie. Nie powinni tak się zachować, ale nie pozbywaj się ich. Już i tak sporo ludzi PO odeszło za twoich poprzedników. Teraz w PO każdy jest na wagę złota. Czasem człowiek w jakiejś chwili popełnia błąd, ale potem żałuje. To są pozytywne chłopaki, więcej takich głupot nie zrobią. Pozdrawiam cię serdecznie, twoja stara doradczyni — czytał Tusk słowa swojej teściowej, która wstawiła się za dwoma posłami.
Dlaczego Tusk o tym wspomniał?
— Mam oczywiście osobisty problem, bo zawsze będę bardzo zdecydowany w takich sprawach, ale mam świadomość, że ludzie popełniają błędy, ja też w życiu popełniłem wiele błędów, i że warto stosować do tych zdarzeń stosowne miary. Mam nadzieję, że to, co się zdarzyło i także moja reakcja uczuli wszystkich w Platformie, że pełna odpowiedzialność za każde swoje działanie stanie się takim przykazaniem dla wszystkich moich koleżanek i kolegów — podsumował.
źródło: kurierprasowy.pl, YouTube.com
