W środę po południu rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki odwołał Annę Kornecką. Straciła stanowisko wiceministra rozwoju, pracy i technologii.
— Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu A. Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT. Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70 m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego — napisał Müller na swoim profilu na Twitterze.
Zobacz również: Zapadły przełomowe decyzje. Znoszą tam prawie wszystkie obostrzenia sanitarne w związku z COVID-19
Premier @MorawieckiM podjął decyzję o odwołaniu A. Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w @MRPiT_GOV_PL. Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami #PolskiŁad w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) August 4, 2021
Już we wtorek 03.08 wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka przewidywała, że Zjednoczona Prawica rozpadnie się ze względu na Polski Ład, jeśli nie dojdzie do porozumienia w sprawie podatków:
— Jeżeli będzie tego wymagała sytuacja i trzeba będzie zakończyć ten projekt właśnie na protestowaniu przeciwko podwyższeniu podatków, to prawdopodobnie będzie to nasz koniec w Zjednoczonej Prawicy — zadeklarowała przedstawicielka Porozumienia.
— Natomiast my sygnalizujemy nasze wątpliwości, nie po to, żeby zakończyć projekt Zjednoczonej Prawicy, tylko o to, żeby hamować określone działania, które w dłuższej perspektywie w naszej ocenie są szkodliwe — zastrzegła w programie „Jeden na jeden” w TVN24.
Niektórzy pracownicy Kancelarii Premiera Rady Ministrów uważają, że Kornecka bardziej dbała o interesy deweloperów niż obywateli. Choćby dlatego, że miała namówić posłów Porozumienia, by poparli razem z opozycją poprawkę Senatu dotyczącą obniżenia maksymalnych stawek procentowych, według których ma być wyliczana wysokość składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (z 2 proc. na 1 proc., oraz z 0,2 proc. na 0,1 proc.).
Zobacz również: Lewica wykorzystuje Powstanie Warszawskie. Bezczelne traktowanie powstańców i ich poświęcenia
Była wiceminister miała także opowiadać się za tym, żeby na działce o pow. 1000 m2 mógł powstać tylko jeden 70-metrowy dom bez pozwolenia – aby wybudować dwa, potrzebna byłaby działka o pow. 2000 m2. Przypisuje się jej również odpowiedzialność za nowelizację prawa spółdzielczego, co z resztą zostało ocenione krytycznie m.in. przez Rządowe Centrum Legislacji.
Źródło: DoRzeczy.pl