Sławomir Mentzen był gościem na antenie Polsat News i udzielił cennej lekcji historii Joannie Senyszyn. Ekonomista podjął się niezwykle trudnego zadania i postanowił wytłumaczyć przedstawicielce SLD, dlaczego nie można mówić o wyzwoleniu Polski przez Armię Czerwoną.
— W czerwcu 1941 roku dwaj okupanci, którzy podzielili się Polską, znowu się poróżnili i Hitler najechał Stalina. Czy o zajęciu przez Niemców polskich Kresów też pani mówi, że to jest wyzwolenie polskich ziem spod okupacji sowieckiej? Nie! Nikt normalny tak nie mówi, bo to nie było wyzwolenie, tylko zmiana okupanta — powiedział Sławomir Mentzen.
Ponadto szczegółowo opisał fakty historyczne, tak by uświadomić niezaznajomioną z tematem posłankę.
— w 44. i w 45. doszło do tego samego. Tym razem Sowieci wyganiali Niemców z polskim ziem, i to dalej nie było wyzwolenie, to nie był nasz sojusznik, to było państwo, które walczyło na naszych terenach. Gdy Armia Czerwona szła przez ziemie polskie, to nie po to, żeby wyzwolić Polskę, tylko żeby pokonać Hitlera i włączyć Polskę do swojej strefy wpływów — kontynuował Mentzen.
Joanna Senyszyn nie widziała jednak nic zdrożnego w słowach Włodzimierza Czarzastego – Nie ma powodów, żeby bronić pana Czarzastego, bo nie powiedział niczego, co wymaga obrony. Na szczęście żyjemy jeszcze w kraju, w którym za mówienie prawdy niczym nie grozi – powiedziała przedstawicielka SLD.
— Żołnierze wyklęci też gwałcili i mordowali — dodała Senyszyn.
Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że słowa lidera SLD to prawdziwy skandal.
— Nie możemy pozwolić na taką bolszewicką propagandę — ocenił.
Czy da się prościej wytłumaczyć, dlaczego wejścia Sowietów do Polski nie można nazwać wyzwoleniem?
Niestety i tak do Pani @Joanna_Senyszyn nie dotarło. pic.twitter.com/X3Ewx7cbUB
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) 3 grudnia 2019
źródło: nczas.com