Prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski ocenił, że UE nie będzie dłużej tolerować postawy polskiego rządu, a pójście „na ścianę” będzie miało daleko idące konsekwencje.
— Rządzący idą na bardzo głęboki konflikt z Unią Europejską — powiedział dzisiaj prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
— Zawsze starałem się miarkować słowa, ale dziś widzimy, że rządzący idą na bardzo głęboki konflikt z Unią Europejską. To, co najgorsze, to fakt, że mamy do czynienia z całkowicie upolitycznionym Trybunałem Konstytucyjnym, w którym paru politruków politycznych podejmuje decyzje, które będą miały niesłychanie istotne znaczenie w naszych relacjach z UE. To dzieje się na czyste zamówienie rządzących — dodał Trzaskowski w TVN 24.
W ocenie włodarza stolicy politycy PiS próbują kwestionować nadrzędność unijnego prawa, jak również niszczyć podstawy instytucjonalne UE. Dodał, że jeżeli inne państwa brałyby przykład z Polski, to w Europie zapanowałby wielki chaos i destrukcja.
— Jeżeli każde państwo mogłoby sobie interpretować unijne prawo po swojemu, to mielibyśmy jeden wielki chaos, brak pewności prawa i możliwości wcielania unijnych przepisów, które przecież wszyscy razem ustalamy. O to właśnie chodzi rządzącym, aby taki chaos wprowadzić. Unia Europejska oczywiście nie będzie mogła tego tolerować. Jeżeli rządzący pójdą na ścianę, to doprowadzą do sytuacji, w której Polska nie tylko będzie marginalizowana w UE, co dziś się dzieje, ale konsekwencje mogą być dużo bardziej poważne — powiedział Trzaskowski.
TSUE w zeszły czwartek zdecydował, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w naszym kraju nie pokrywa się z prawem unijnym. Ponadto zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów, tyczących się uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN — również w kwestiach uchylania immunitetów sędziowskich.
Niedawno Komisja Europejska zagroziła Polsce nowymi karami finansowymi za ewentualne nie wywiązanie się z decyzji i wyroku TSUE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN. KE zwróciła się do naszego kraju z apelem o potwierdzenie wykonania zaleceń do 16 sierpnia.
— W przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę — ostrzegła KE.
źródło: rmf24.pl