Rafał Ziemkiewicz skomentował wtorkowy incydent z udziałem Donalda Tuska i Telewizji Publicznej. Jego opinia jest jednoznaczna.
We wtorek doszło do ostrej wymiany zdań między Donaldem Tuskiem a pracownikami TVP. To już kolejna tego typu sytuacja; w ostatnim czasie lider Platformy wielokrotnie ścierał się z dziennikarzami Telewizji Polskiej. Podczas rozmowy z mediami polityk w ostrych słowach zaatakował TVP. Oskarżył dziennikarzy tej stacji o nagonkę i szczucie.
Zobacz również: Tusk grozi PiS: „Będą to dobrze rozumieli za dwa, trzy lata”
— Ludzie potrzebują w Polsce rzetelnej informacji, żeby tego typu zwyrodnienia, jak TVP Info czy Telewizja Publiczna zmieniły zasadniczo swój charakter, nie zastanawiałem się jeszcze nad samym postulatem likwidacji TVP Info, ale cała ta stacja robi wszystko, żeby uzasadnić ten postulat — stwierdził Tusk.
Awantura z udziałem nowego przewodniczącego PO odbiła się szeroko echem wśród komentatorów i internautów. Podkreślono, że wraz z powrotem byłego premiera do kraju temperatura politycznych sporów znacznie się podniesie, a kłótnia z dziennikarką Telewizji Publicznej jest tego najlepszym przykładem.
Zobacz również: Hołownia odsłania karty: „Ja Donalda Tuska szanuję”. Przejechał się też po Kościele
— Ale też widać w tym, że Tusk 2021 jest cieniem samego siebie sprzed lat. Dawniej do plucia posyłał Palikotów i Niesiołowskich, a sam odstawiał świętoszka i opowiadał o miłości. Teraz nie ma już nawet Nitrasa, bo ten knuje przeciwko niemu, więc musi chamówę odwalać osobiście — napisał na swoim profilu Ziemkiewicz.
Źródło: facebook.com
