Minister edukacji Przemysław Czarnek był gościem na antenie RMF FM i skomentował temat powrotu dzieci do szkół. Na to rozwiązanie czeka zapewne wielu rodziców, szczególnie w rodzinach wielodzietnych. Czy jest szansa, że nasze pociechy wrócą do nauki już po 19 kwietnia?
Wciąż nie wiadomo, jaki scenariusz szykuje dla nas rząd po 18 kwietnia. To do tego czasu mają obowiązywać ogłoszone jakiś czas temu obostrzenia. Czołowi politycy zapewniają jednak, że powrót dzieci do szkół jest priorytetem dla rządzących.
O tę opcję pytany był minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Polityk wyjaśnił, że decyzja ta uzależniona jest od danych o zakażeniach koronawirusem. Jeżeli te wykażą tendencję spadkową, to już od 19 kwietnia będziemy mogli spodziewać się stopniowego łagodzenia obostrzeń, a tym samym powrotu do szkół.
Na początku wznowiona zostanie działalność żłobków oraz przedszkoli, a później nastąpi powrót najmłodszych uczniów klas I-III do placówek.
Czarnek stwierdził, że kolejne roczniki wrócą do szkół jeszcze w maju: — Od maja wróciliby uczniowie szkół ponadpodstawowych — powiedział minister edukacji i skomentował temat zbliżających się matur.
Zobacz również: Rzecznik MŚP wzywa do zniesienia lockdownu. Napisał do premiera
— Nie ma najmniejszych powodów, żeby cokolwiek przesuwać. Już matury próbne pokazały, że jest możliwe przeprowadzenie tych matur — mówił.
Źródło: wMeritum.pl
