Dziennikarz Michał Karnowski wystąpił w „Gościu Wiadomości” TVP, gdzie mówił o wysokim poziomie śmiertelności z powodu koronawirusa. W jego ocenie Polacy chorują dlatego, że nie do końca dbają o przestrzeganie dobrych nawyków.
— To trochę wynika z poziomu cywilizacyjnego, że jesteśmy państwami postkomunistycznymi i jaki mamy styl życia — przekonywał publicysta.
Karnowski podczas rozmowy z Edytą Lewandowską skomentował argumenty opozycji, która krytykowała rząd za wysoką śmiertelność związaną z koronawirusem w naszym kraju.
Publicysta ocenił, że taki poziom zgonów jest charakterystyczny nie tylko dla Polski, ale całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Gość Telewizji Polskiej podkreślił, że na zgony w Polsce wpływa przede wszystkim „poziom cywilizacyjny, że jesteśmy państwem postkomunistycznym oraz to, jaki mamy styl życia”.
— Czy palimy, jak się odżywiamy itd. Nie wszystko jest winą rządu. Umowa z obywatelami, że nikt nie odejdzie bez pomocy, że żadna firma nie zostanie bez wparcia, a bezrobocie nie wzrośnie, moim zdaniem została utrzymana — mówił Karnowski.
Zobacz również: Tragiczna sytuacja pandemiczna w Niemczech. „Liczby dosłownie pędzą w górę!”
Jego komentarz szybko spotkał się z ogromną falą krytyki w mediach społecznościowych. Publicysta odniósł się do jednego z nich pisząc: „Co za ludzie”
— Prawdę powiedziałem — to, jak żyjemy, jak o siebie dbamy, jaki mamy poziom rozwoju cywilizacyjnego (w tym bogactwa) ma wpływ na poziom śmiertelności — i noworodków, i emerytów, i chorych na Covid. Nie ma to nic wspólnego z rzekomym brakiem współczucia — dodał rozczarowany.
Wg Karnowskiego mamy dobry rząd, wybitnych fachowców, gospodarka idzie do przodu, a ludziom żyje się coraz lepiej. Umierają bo palą i się źle odżywiają🤡 pic.twitter.com/uyqk74PDmQ
— Monika Mesuret (@NocnaZ) March 27, 2021
#GośćWiadomości | 💬 @michalkarnowski: Opozycja szuka kija, aby uderzyć w rząd pod byle pretekstem. Gdy rząd luzuje gospodarkę, wtedy pada zarzut, że robi to niepotrzebnie, kiedy ją przykręca to słychać, że powinien luzować. Wszystko odwrotnie, wszystko zawsze na nie. pic.twitter.com/uoZ9WNqzxz
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) March 26, 2021
Co za ludzie. Prawdę powiedziałem – to, jak żyjemy, jak o siebie dbamy, jaki mamy poziom rozwoju cywilizacyjnego (w tym bogactwa) ma wpływ na poziom śmiertelności – i noworodków, i emerytów, i chorych na Covid. Nie ma to nic wspólnego z rzekomym brakiem współczucia https://t.co/VRcdRmc8FP
— Michał Karnowski 🇵🇱 (@michalkarnowski) March 27, 2021
źródło: wp.wiadomosci.pl, wmeritum.pl