Prof. Krzysztof Simon, który dał się poznać internautom głównie za sprawą kontrowersyjnych wpisów i pouczeń w kwestii koronawirusa, wyjawił, że ma nadnaturalną zdolność. Lekarz stał się w ostatnich miesiącach jedną z najważniejszych postaci kreujących politykę rządu w kwestii pandemii.
Teraz prof. Simon udzielił wywiadu, w którym nie ukrywał, że na co dzień przejawia pewną niezwykłą zdolność, a wszystko za sprawą tego, że często ma styczność ze śmiercią. Dzięki temu „po zapachu czuje, że ktoś umiera”.
— Wchodzę do sali chorych i często czuję po zapachu, że ktoś umiera. Taki zawód. To też pomoc przy przejściu z jednego świata do drugiego. Teraz robię to niestety prawie codziennie — powiedział Simon.
Zobacz również: Niemcy chcą usunąć słowo „rasa” z konstytucji. Czym je zastąpią?
Medyk dodał, że nigdy nikomu nie mówi o zbliżającej się śmierci.
— Ja mówię czasem: „Jak będzie się pan tak zachowywał, to pan umrze”. Nigdy mocniej. Najbardziej o życie walczą ludzie, którzy nie mają żadnej szansy. Nikt nie chce sobie zdawać sprawy ze śmierci. Zawsze trzeba człowiekowi mówić, że jest nadzieja, chociaż się wie, że on za dwie, trzy godziny umrze — kontynuował lekarz.
W swojej opowieści, co dziwne, zdystansował się od partii rządzącej.
Zobacz również: Jakimowicz pozwał TVN. „Nie pozwolę na to, by ktoś szargał moje dobre imię”
— Firmuję działania rządu w aspekcie doradztwa, jeśli chodzi o zwalczanie epidemii. Zajmowałbym się tym niezależnie od tego, kto by rządził. Traktuję to pozapolitycznie, trochę jak wyraz patriotyzmu, przecież nikt mi za to nie płaci. W innych działaniach rządu wiele rzeczy mnie denerwuje. Krytykowałem poprzedniego ministra zdrowia, bo to, co miało miejsce za jego czasu, osiągało Himalaje niekompetencji i bałaganu. Ale zaangażowanie ministra Niedzielskiego cenię — powiedział Simon w rozmowie z Donatą Subbotko.
Źródło: NCzas.com
Prof. Simon o swojej zaskakującej zdolności: „Czuję po zapachu, ile dolarów jest w kopercie”
Ja czuję że Simon to śmierdzący żyd.
„Firmuję działania rządu w aspekcie doradztwa, jeśli chodzi o zwalczanie epidemii. Zajmowałbym się tym niezależnie od tego, kto by rządził. Traktuję to pozapolitycznie, trochę jak wyraz patriotyzmu, przecież nikt mi za to nie płaci.”
Oj kłamczuszku, kłamczuszku, oczywiście, że zajmowałbyś się tym niezależnie od tego, kto by rządził, ale nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem i wolontariatem, a tym, kto ci płaci panie prof. dr hab. Krzysztof Simon – konsultacje i wykłady sponsorowane od AbbVie, Gilead i Merck, konsultacje od Alfa‐Wassermann, Novartis, Lilly, and Bayer oraz fundusze na badania od AbbVie, Allergan, Bayer, EISAI, Gilead, Intercept i Pfizer.
Acha czyli należy okłamywać …To jak ja mam teraz jemu w cokolwiek uwierzyć ?