Politycy Konfederacji skomentowali ostatnią konferencję prasową Ministerstwa Zdrowia i nie kryli swojego oburzenia w związku z nowymi obostrzeniami. Głos w sprawie wprowadzenia narodowej kwarantanny zabrał Sławomir Mentzen.
— Wydaje się, że jedynym powodem, dla którego ktokolwiek wciąż popiera ten bandycki rząd, jest powszechne przekonanie, że Lewica i Platforma robiłyby to samo — napisał na Twitterze ekonomista.
Dodał, że kwarantanna powinna zwać się „europejską”, a nie „narodową”. Wczoraj media obiegła informacja o zaostrzeniu obostrzeń i nakazów w związku z epidemią koronawirusa. W społeczeństwie narosło wiele emocji i buntu w związku z ponownym zamknięciem ważnych gałęzi gospodarki.
Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzona zostanie kwarantanna narodowa. Oznacza to ogromne zmiany dla wszystkich Polaków, m.in. zamknięcie stoków narciarskich, hoteli, siłowni.
Ponadto, z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju będzie obowiązywała godzina policyjna. Wyjątkiem będą pilne czynności służbowe i inne wymienione w rozporządzeniu. Głos w sprawie nowych ograniczeń zabrał przedstawiciel Konfederacji Sławomir Mentzen, który powiedział:
— Wydaje się, że jedynym powodem, dla którego ktokolwiek wciąż popiera ten bandycki rząd, jest powszechne przekonanie, że Lewica i Platforma robiłyby to samo — napisał ekonomista.
Wydaje się, że jedynym powodem, dla którego ktokolwiek wciąż popiera ten bandycki rząd, jest powszechne przekonanie, że Lewica i Platforma robiłyby to samo. Co najwyżej kwarantanna byłaby europejska, a nie narodowa.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 17, 2020
źródło: dorzeczy.pl
Ekonomista? A to może jest jakaś nauka ścisła? Nie jest. Już znaliśmy kilkunastu „ekonomistów”, którzy wykazali się głównie… błędami. Ten też bredzi.