W godzinach popołudniowych na rondzie Dmowskiego w centrum stolicy wznowiono Strajk Kobiet. Feministki i zwolenniczki aborcji wystąpiły pod hasłem „Warszawa Niepodległa — W imię matki, córki, siostry”. Symbolizuje ono 102 rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiet.
Na czele grup mogliśmy podziwiać kolorowego jednorożca oraz grupę tęczowych działaczy z transparentami: „Kobiety i LGBT-y, razem za równością”, „Każda wolna Polka to dla PiS-u demolka”. Nie zabrakło również obraźliwych przekazów pod adresem prezesa PiS i partii rządzącej.
Zobacz również: USA: Lekarka ostrzega przed skutkami ubocznymi szczepionki na COVID-19
Protestujących wsparli motocykliści oraz kierowcy samochodów, którzy przykleili do swoich pojazdów logo „Strajku Kobiet”. Na miejscu szybko pojawiła się policja, prosząca zgromadzonych o rozejście się.
— Nie po to wywalczyłyśmy sobie ponad wiek temu prawa obywatelskie, by teraz pozwalać rządzącym odbierać sobie prawa człowieka — krzyczały organizatorki strajku.
— W 102. rocznicę naszej niepodległości idziemy w imię nas wszystkich — my, wnuczki tych, które wystukały sobie tę niepodległość parasolkami. W imię solidarności, którą możemy i chcemy się podzielić — dodały w wydarzeniu na Facebooku.
źródło: niezalezna.pl, youtube.com