W internecie pojawiło się nagranie, z którego wynika, że posłanka Scheuring-Wielgus ujawniła dane jednego z interweniujących funkcjonariuszy. W efekcie tego działania żona policjanta padła ofiarą hejtu i zaczęła otrzymywać nienawistne wpisy.
W miniony czwartek doszło do protestu przeciwko próbie aresztowania jednej z kobiet, która brała udział w demonstracji. Sytuacja miała miejsce przed wejściem do Sądu Okręgowego w Warszawie przy al. Solidarności. Wśród manifestantów była obecna posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, która po zdobyciu informacji na temat jednego z policjantów, ujawniła je protestującym.
Zobacz również: Edyta Górniak obiecuje wyjechać z Polski, jeśli szczepienia będą obowiązkowe
Ofiarą nieroztropnego zachowania posłanki Lewicy padła żona funkcjonariusza, która jest teraz obrażana przez aktywistów.
— Jak dużym zagrożeniem są hejterzy mówili politycy, mówiła organizatorka Strajku Kobiet. Tymczasem obecna na miejscu posłanka po uzyskaniu imienia i nazwiska policjanta przekazuje je protestującym. Żona funkcjonariusza na prywatnym FB zaczęła otrzymywać już hejsterskie wpisy — dowiadujemy się z Komendy Stołecznej Policji.
To nie pierwszy raz, kiedy Scheuring-Wielgus podała do publicznej informacji dane policjanta. Takie sytuacje zdarzały się już wcześniej, chociażby podczas protestów w Toruniu.
źródło: nczas.com