Kolejna świąteczna tradycja ocalona. W tym roku na ekranach telewizorów również nie zabraknie przygód Kevina, który przez przypadek został sam w domu.
Stacja Polsat przekazała, że wyemituje film o godz. 20:00 w Wigilię, co z pewnością ucieszy nie tylko najmłodszych widzów.
Tylko raz losy produkcji w Polsacie stanęły pod znakiem zapytania. W 2010 r. widzowie zorganizowali protest, a władze telewizji musiały ugiąć się pod liczbą petycji z tysiącami podpisów fanów Kevina.
Amerykański film z 1990 r. przedstawia historię rodziny McCallisterów, która udając się w podróż do Francji, zapomina o tytułowym Kevinie, którego gra Macaulay Culkin. Chłopiec, zostając sam w Boże Narodzenie musi poradzić sobie z przeciwnościami losu oraz stoczyć pojedynek z dwójką groźnych włamywaczy.
Zobacz również: Zakażony koronawirusem Bronisław Komorowski trafi do szpitala w Warszawie
W zeszłym roku „Kevina samego w domu” oglądało aż 3,76 mln widzów, co stanowi prawdziwy rekord oglądalności. Czy w tym roku będzie podobnie?
Co na to sam aktor? Czy tak popularna rola stała się jego życiowym sukcesem, czy wręcz przeciwnie przekleństwem? Culkin sam przyznał, że nie miał łatwego życia i pomimo błyskawicznego pięcia się po szczeblach kariery doświadczał poważnych problemów z ojcem, który był wobec niego nadzwyczaj wymagający.
źródło: wp.pl