Policja zamieściła w sieci nagranie, które tłumaczy, dlaczego funkcjonariusze zdecydowali się na użycie siły. Główną bohaterką wideo jest Marta Lempart, jedna z liderek Strajku Kobiet.
— Zachęcanie innych osób do konfrontacji z policją, podburzanie do zachowań zagrażających bezpieczeństwu, prowokowanie sytuacji konfliktowych. Kolejny czytelny i jasny przykład takiego postępowania ze strony protestujących — czytamy w tłumaczeniu warszawskiej policji.
Czytaj także: Strajk Kobiet. Najnowszy sondaż pokazuje, co Polacy myślą o ruchu Lempart
Nagranie pokazuje Martę Lempart, która rzuca się na funkcjonariusza. Z kolei w materiale, który zamieścił Onet widać było, jak liderka Strajku Kobiet namawiała do sforsowania policyjnej blokady.
Czytaj także: Na Marszu Niepodległości byli policyjni prowokatorzy? Są nagrania, „widać, jak na dłoni”
Wydarzenie miało miejsce wczoraj pod Sejmem. O godzinie 18:00 rozpoczął się kolejny protest kobiet, które nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przerwania ciąży.
Źródło: Twitter