Zespół Kult skomentował temat najnowszych wydatków resortu Piotra Glińskiego i wyjaśnił, dlaczego nie zamierza przyjmować pomocy od rządu. Ministerstwo kultury rozdało aż 400 milionów złotych 2064 podmiotom w tym artystom, którzy ucierpieli w wyniku obostrzeń wprowadzonych w celu walki z epidemią koronawirusa.
— Rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy — powiedział Kazik.
O wysokości przyznawanego wsparcia decydował algorytm, nie wszyscy jednak byli zadowoleni z otrzymanej pomocy. Krystyna Janda przyznała, że jest wręcz rozgoryczona kwotą, która otrzymała jej fundacja.
Na liście beneficjentów Funduszu Wsparcia Kultury pojawiły się teatry, filharmonie oraz firmy, które sprzedają bilety. Pomoc dostały również automaty vendingowe, zespoły muzyczne, celebryci czy biura rachunkowe.
Zespół Kult nie wypełnił jednak wniosku o przyznanie dotacji, więc pomocy za „czasowe” zlikwidowanie warunków do zarabiania nie otrzymał. Kazik postanowił wyjaśnić, dlaczego podjął taką, a nie inną decyzję.
— Nie nam oceniać kto z nich jest w tak tragicznej sytuacji, by rząd o taką zapomogę prosić. Jeśli nie widzą w tym żadnych niestosowności to niech biorą jak dają — zaznaczył zespół i przyznał, że chociaż sytuacja finansowa nie jest zadowalająca, to członkowie zespołu nie poddają się, tylko podejmują inne prace.
— My nie prosiliśmy, chociaż sytuacja w Kulcie daleka jest od choćby różowej. Niektórzy koledzy już zarabiają w inny sposób, dzieląc swój czas na pracę i próby. Właściwie wróciliśmy do czasów, gdy zaczynaliśmy. Jednak od tych….( z trudnością powstrzymujemy się od użycia wulgaryzmu) nic nie chcemy — napisano w oświadczeniu.
Artyści stwierdzili, że istnieją grupy zawodowe, które szybciej powinny otrzymać pomoc, co do tej pory nie miało miejsca.
— Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają ratując ludzkie życia, za psi grosz — wymienili muzycy.
Przypomnieli również, że w rzeczywistości rząd nie ma swoich własnych pieniędzy, a jedynie te, które najpierw pobrał w podatkach.
— Rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje to znaczy, że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy — napisał Kult.
Czasy są ciężkie. Dla wszystkich. Rząd w końcu przyznał 400 milionów artystom, którzy o to go poprosili. Nie nam…
Opublikowany przez Kulta Niedziela, 15 listopada 2020
źródło: nczas.com
