Gdy media zajęte były głośną sprawą zatrzymania Romana Giertycha, Rada Warszawy przyjęła nowe stawki za wywóz śmieci. Wszystko wskazuje na to, że warszawiacy zapłacą dużo więcej.
Opłaty będą zależały od zużycia wody. Warszawa za rządów Trzaskowskiego coraz częściej wiąże się z podnoszeniem kosztów zamiast jakości życia. Z najnowszych informacji wynika, że miesięczna opłata dla domów jednorodzinnych i mieszkań będzie uzależniona od zużycia wody. W praktyce będzie to oznaczało nawet kilkukrotny wzrost opłaty za wywóz śmieci.
Obecnie stawka jest dużo niższa i wynosi około 65 złotych za mieszkanie przy 3-osobowej rodzinie. Taki system oznacza ok. 780zł rocznie. Nowe przepisy zakładają, że opłaty wzrosną jednak dwukrotnie. Urzędnicy postanowili, że przyjmą średnie zużycie wody na poziomie 4 m3 za osobę. Rocznie oznacza to średnio 48 m3 i jest większe niż średnia statystyczna o kilkadziesiąt procent.
Zobacz również: Sprzeczka w studio TVP Info. Grzegorz Braun „zdjęty” z anteny
Rodzina, która nie ma podłączenia do kanalizacji zapłaci 3 x 4m3 x12,73 x12 = 1833,12 złotych, co oznacza ponad dwukrotny wzrost. Na przykład 5 osobowa rodzina, która mieszka w domu na Białołęce i nie posiada przyłączenia do miejskiej sieci wodociągowej, zapłaci aż 3050,00 złotych rocznie. Będzie więc zmuszona regulować opłaty wynoszące nawet 250zł miesięcznie.
Do sprawy odniósł się Michał Olszewski, który odpowiada za gospodarkę odpadami w stolicy:
źródło: zyciestolicy.com.pl