Michał Wiśniewski

Wiśniewski w oparach dymu krytykuje władzę: „Mega słabe jest to, że ci, co powinni dostosować się…”

Michał Wiśniewski znany jest ze swojego burzliwego życia uczuciowego i licznych rozwodów. Celebryta wypowiada się jednak coraz częściej w sprawach polityki i bez ogródek mówi, co mu nie pasuje.

Piosenkarz regularnie dzieli się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Szczególnie chętnie komentuje realia pandemii koronawirusa, uderzając przy okazji w partię rządzącą. Lider Ich Troje nawiązał do tematu koncertów w czasie epidemii i opublikował specjalny wpis, w którym podzielił się swoimi spostrzeżeniami.

— Kładę się spać, bo jutro z samego rańća jedziemy do Świnoujścia. I to robi się bardzo ciekawe. Świnoujście na pewno się odbędzie. Wszyscy się strasznie boją chodzić na te koncerty, nagonka medialna trwa, masakra. Ale jak się powiedziało, „A” to się mówi „B”. Warto zagrać dla każdego, kto przyjdzie. Generalnie przygotowuje taki specjalny wpis, na który chciałbym was zaprosić, mam nadzieję, że w ciągu dwóch dni go nagram — rozpoczął swój wywód muzyk.

Michał Wiśniewski podkreślił, że wcale nie uważa się za celebrytę, mimo wszystko postanowił wypowiedzieć się na temat statystyk śmiertelności w związku z koronawirusem.

— Przede wszystkim trochę uświadomić, że na te 1000 osób, które dziennie umiera w Polsce, kilku umiera na koronę. Nie jestem żadnym ekspertem, nie jestem celebrytą, który będzie się wypowiadał. W ogóle nie jestem celebrytą, no ale nie jestem osobą powszechnie znaną, która będzie się wypowiadać na tematy bezpieczeństwa. Dostosowuję się, zgodnie z zaleceniami. Natomiast mega słabe jest to, że ci, co powinni, tego nie robią. Pamiętacie zresztą, jak było w kampanii, nie tylko z jednej strony, ale i z drugiej. Więc nie będę walił teraz tylko w PiS, bo kampania u wszystkich wyglądała tak samo — można było robić, co się chce. Jedni wierzą, drudzy nie wierzą, ale jeżeli jest jakaś zasada, to się jej trzymamy — kontynuował wokalista, po czym nonszalancko odpalił papierosa.

Zobacz również: Sławomir Mentzen: „Jesteśmy w trakcie zbiorowego szaleństwa. Ludzie odlecieli”

Na koniec wspomniał także o niedawnej śmierci swojego przyjaciela.

— Myślę, że nikt nie policzył, ile jest ofiar, które nigdy nie były chore na koronę, nigdy nie były zarażone, ale dzięki temu wirusowi nie żyją. O tym będzie ten wpis. Mam nadzieje, że uda mi się opublikować po prostu, jak będę znał wszystkie szczegóły, kto zabił Adama Śledzianowskiego i pewnie tysiące innych. To się okaże. Miłego wieczoru Wam życzę, trzymajcie się cieplutko — zakończył.

https://www.instagram.com/tv/CGIgjRtFVTM/?utm_source=ig_embed

źródło: pudelek.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these