Beata Szydło udała się na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Ich rozmowa może mieć długofalowe konsekwencje.
Jak ustalił Super Express, Beata Szydło oraz Andrzej Duda spotkali się w celu omówienia ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Mówi się, że była premier ma również nie popierać projektu Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: Kandydat Demokratów Joe Biden w ostrych słowach o Polsce. Odpowiedziało mu MSZ
— W tym kontekście pojawił się nawet nieoficjalnie chytry plan na nową partię — mówi rozmówca Super Expressu.
— Myślę, że z Beatą Szydło, Zbigniewem Ziobrą i jego posłami, poparciem kościoła i o. Tadeusza Rydzyka bylibyśmy w stanie powalczyć o kilkanaście procent — powiedział gazecie polityk Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj także: Grupa bandytów zaatakowała Polaka we Francji. Zaczęli uciekać pod gradem jego ciosów
— Nie wierzę, że odważą się wyjść z PiS i założyć partię pod patronatem Andrzeja Dudy. Będą pewnie rozmawiać, poszeptywać, ale na końcu każdy pójdzie swoją drogą. Poza tym ustawa o ochronie zwierząt to jest za mała sprawa, żeby się wybić i odróżnić od PiS — skomentował te doniesienia prof. Antoni Dudek.
Źródło: Super Express