Manuela Gretkowska niedawno ogłosiła, że ze względu na wynik wyborów prezydenckich wyjeżdża z Polski. Pisarka słynąca z antypolskich poglądów nie przebierała w słowach.
— Jerzy Stuhr dostał wylewu, Janda czuła się obs*rana, ja się czuję wyjechana — stwierdziła Manuela Gretkowska.
Artystka jest załamana wyborczą decyzją Polaków. Tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników ogłosiła, że emigruje z kraju. Kobieta zamieściła nawet ogłoszenie na Facebooku ze sprzedażą domu.
— Sprzedam dom typu Dworek Polski pod Zalesiem Górnym, z powodu wyjazdu za granicę — czytamy w jej wpisie.
— Uciekałam z kraju w ’88 roku, tuż po studiach, na azyl polityczny, teraz godnie spier***am — napisała Gretkowska.
Zobacz również: Manuela Gretkowska sprzedaje dom i wyjeżdża z Polski. Pisarka nie może znieść wygranej Andrzeja Dudy
Swoją decyzję opisała w programie Onetu. Podkreśliła, że opuszcza nasz kraj „z powodów politycznych”.
— Jerzy Stuhr dostał wylewu, Janda czuła się obs*rana, ja się czuję wyjechana i rozjechana. Te czołgi, o których mówił Twardoch, może ich nie ma na ulicach, ale są w mojej duszy — dodała pisarka, która nie kryła swojej bezradności.
— Muszę załapać oddech i pozbierać myśli — przyznała Manuela Gretkowska.
źródło: dorzeczy.pl