Donald Tusk do niedawna z powodu koronawirusa pozostawał uwięziony poza granicami kraju. Polityk od kilku miesięcy przebywał w Brukseli i nie widział się ze swoją rodziną. Kontaktował się z nią wyłącznie za pośrednictwem Internetu.
Teraz były premier Donald Tusk zobaczył się z najbliższymi na żywo. Po powrocie do Polski na polityka czekała wspaniała niespodzianka. Były szef RE, który jest bardzo aktywny w Internecie, podzielił się zdjęciami z prywatnego życia.
Zobacz również: Kasia Tusk mocno uderza w Kaczyńskiego i PiS: „Nie mam nic do stracenia”
Okazja była wyjątkowa, ponieważ wreszcie po trzech miesiącach spotkał się ze swoją ukochaną rodziną. Na swoim profilu na Facebooku opublikował listy, które otrzymał od wnuków. Na płocie pojawił się również baner z napisem: „Witaj w domu, dziadku”.
— Równo sto dni trwała nasza rozłąka spowodowana pandemią. Po powrocie z Brukseli czekało mnie uroczyste powitanie. Jadąc przez pół kontynentu bez żadnej kontroli, uświadomiłem sobie ponownie, jak wielkim dobrodziejstwem jest Europa bez granic. I jakim skarbem są dzieci i wnuki — napisał Donald Tusk pod swoim postem.
Internauci nie mogli nie pozostawić słów komentarza w tej sprawie.
— Wzruszająca ta laurka — czytamy w jednym z nich.
— Słodkie. Witamy w domu! Mamy nadzieję, że Pański powrót do kraju pozytywnie wpłynie na sprawy czerwcowe — dodał kolejny internauta.
— Trzeba przyznać, że własnoręcznie zrobione laurki od wnuków są naprawdę rozczulające. Nie od dziś wiadomo, że Tusk jest zaangażowanym dziadkiem, więc rozłąka z pewnością była bolesna zarówno dla niego, jak i dla najbliższych. Na szczęście znów są wszyscy razem — padł jeszcze jeden komentarz.
Wyświetl ten post na Instagramie.
źródło: plotek.pl