Roman Giertych, który chętnie krytykuje partię rządzącą, opublikował kolejny bulwersujący wpis. Mecenas powiadomił na Facebooku, że w imieniu Fundacji Obrony Demokracji zamierza złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina.
Roman Giertych wyjaśnił, że chodzi o „zlecenie druku kart wyborczych bez uprawnienia w przepisach prawa”. Ponadto zaczął oskarżać prezesa Kaczyńskiego, prowokując internautów do dyskusji.
— Zamach Stanu Kaczyńskiego. To, co stało się dzisiaj jest jawnym przygotowywaniem zamachu stanu — czytamy we wpisie adwokata.
Giertych jest zdania, że rząd premiera Morawieckiego w rzeczywistości przygotowuje zamach stanu.
— Informacja, że rząd Mateusza Morawieckiego zlecił drukowanie kart wyborczych, bez podstawy prawnej oznacza, że władza stosuje siłę, a nie prawo do utrwalenie swego mandatu — kontynuował na swoim profilu.
Podkreślił przy tym, że politycy partii rządzącej zapewne mają świadomość tego, co robią, i zamierzają uciec przed konsekwencjami.
— Jego członkowie muszą mieć świadomość, że uczestniczą w nielegalnym zamachu stanu, którego konsekwencji nie poniosą tylko wtedy, gdy będą u władzy do końca swoich dni. Pan Sasin zlecając druk kart wyborczych, popełnił przestępstwo, za które on oraz członkowie Rady Ministrów, którzy akceptują te działanie będą odpowiadać karnie i osobistym majątkiem, chyba że zamach im się uda i PiS będzie rządził do końca ich życia — ocenił adwokat.
Dalsza część wypowiedzi Romana Giertycha wybrzmiewała w podobnie oskarżycielskim tonie. Skoncentrował się na obwinianiu Jarosława Kaczyńskiego, którego określił jako „podżegającego do popełnienia przestępstwa” i który za to powinien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
— Prawo jest czasem bezradne wobec tępej bezczelności ludzi, którzy całe swoje życie kładą na szali zamachu na porządek konstytucyjny. Ale tak się dzieje do czasu. Każda władza przemija. Władza obecnych zamachowców też przeminie. I to prędzej niż im się wydaje. Niestety konsekwencje tego będziemy ponosić przez całe pokolenie. Jeżeli rząd organizuje wybory bez podstawy prawnej to jest to zamach — dodał na Facebooku.
Od chwili w której rząd rozpoczął zamach stanu, czyli polecił drukować bez podstawy prawnej karty wyborcze, każdy członek partii PiS będzie odpowiedzialny za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zmierzającej do obalenia porządku konstytucyjnego RP.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 22, 2020
źródło: wiadomosci.dziennik.pl