Ulicami Radomia uciekał koń, który uciekł z defilady z okazji święta 11 listopada. W pościg ruszyli policjanci z grupy SPEED. Spotkali oni po drodze właścicielkę zwierzęcia, która pomogła je złapać kierując w ślepą uliczkę.
– Kobietę pouczono o obowiązujących środkach ostrożności – relacjonowała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego.
W piątek ok. godziny 18 służby otrzymały telefon, że ulicami miasta biega zdezorientowany koń bez opiekuna. Zwierzę sprawiało wrażenie wyraźnie oszołomionego.
Do akcji wkroczyły patrole policji, m.in. radiowóz grupy SPEED, ścigający piratów drogowych.
Mundurowi, którzy przybyli na miejsce potwierdzili, że ulicą Kielecką biegnie koń. Policjanci ruszyli w pościg za zwierzęciem.
– Na jednej z ulic miasta patrol podążający za koniem zatrzymała 37-letnia kobieta. Jak się okazało była to właścicielka konia próbująca dogonić zwierzę pieszo – powiedziała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Ostatecznie udało się złapać zwierzę poprzez zablokowanie mu drogi ucieczki.
Uciekł z defilady. Galopował ulicami #Radom.ia. Zdezorientowanego i przestraszonego konia zatrzymali #policja.nci z Mazowieckiej Grupy SPEED. Cały i zdrowy trafił pod opiekę swojej właścicielki.https://t.co/4IYNhxzkxQ pic.twitter.com/MwFHp8AHF5
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) November 14, 2022
źródło: Twitter / Polsat News