W Kowarach na terenie województwa dolnośląskiego doszło do bójki na cmentarzu. W czasie, kiedy powinniśmy poddawać się refleksji, emocje wzięły tym razem górę. Na terenie nekropolii trwała msza święta.
W tym czasie grupa Romów spożywała alkohol blisko grobów. Jest to zwyczaj zgodny z ich tradycją, jednak nie spodobał się innym odwiedzającym cmentarz. Wtedy wezwano policję.
– Pili, rozrabiali, pomniki niszczyli – twierdził świadek zdarzenia.
Kiedy na miejscu pojawiła się policja wybuchła awantura między Romami a osobami, które chciały w spokoju przebywać na cmentarzu.
Po chwili doszło do przepychanki, w której uczestniczyło nawet 20 osób. Do akcji musiało wkroczyć więcej patroli policji.
– Wtedy dwóch innych mężczyzn poszło za nimi, doszło do szarpaniny z policjantami. Panowie najprawdopodobniej chcieli uwolnić swojego znajomego – dodała rzeczniczka prasowa jeleniogórskiej policji Edyta Bagrowska.
Romowie dopuścili się również ataku na policjantów. Jeden z mundurowych został uderzony w twarz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramat w Pułtusku. Nie żyje 40-latek
źródło: Fakt / RMF FM