Paweł Kukiz nie kryje swojej niechęci wobec Prawa i Sprawiedliwości oraz urzędującego prezydenta. Jak podkreśla, bardzo się zawiódł. Muzyk nie ustaje w atakach na głowę państwa i w krytycznym tonie mówi, co myśli.
Andrzej Duda ruszył w objazd po Polsce, by zachęcić do siebie nowych wyborców. Podczas spotkania z mieszkańcami w Turku wspomniał o wzroście cen. Prezydent Andrzej Duda przyznał, że ceny wzrosły, chociażby dlatego, że sam robi zakupy i ma świadomość obecnego stanu rzeczy. Do sprawy odniósł się Paweł Kukiz.
—Ale chcę państwa uspokoić, wiele z nich rośnie tylko przejściowo — mówił prezydent.
Prezydent wyjaśniał, że wzrost cen jest związany z wydarzeniami, na które władza nie ma wpływu.
— Jak choćby kryzys na Bliskim Wschodzie, który spowodował wzrost cen ropy naftowej. Pociągnął za sobą wzrost cen paliw, benzyny. Ale ceny zaczęły już spadać, bo ten kryzys miał charakter przejściowy — zapewnił Duda.
Wobec jego wypowiedzi nie pozostał obojętny Paweł Kukiz.
— Panie Prezydencie… Panu się troszeczkę pomyliło, bo to nie ceny miały rosnąć tylko kwota wolna od podatku — napisał artysta na Facebooku.
źródło: dorzeczy.pl