W Zbójnie na Lubelszczyźnie doszło do prawdziwego dramatu. 86-letnia staruszka umierała w straszliwych mękach. W jej odleżynach widać było kości, a do ran dostały się robaki.
Tą bulwersującą historią zajęto się w programie „Alarm” na antenie TVP1. Starsza pani nie była w stanie samodzielnie funkcjonować i poruszać się. W konsekwencji rażących zaniedbań zmarła.
Staruszka pozostawiona bez opieki
Kobieta była pozostawiona sama sobie, a jej córka mieszkała nieopodal. Seniorką nie zainteresowała się również opieka społeczna i służba zdrowia.
W efekcie konała w okropnych okolicznościach. W jej odleżynach zagnieździły się robaki. Pod koniec życia, kiedy ją znaleziono, trafiła do szpitala. 64-letnia córka kobiety Wiesława S. tłumaczyła się, że dzwoniła pod 112, ale nikt nie miał zamiaru przyjeżdżać na „odludzie”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Mama chce chce nas pozabijać”. Dramatyczne odkrycie w jednym z warszawskich mieszkań
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michał Rachoń nie wytrzymał i zaorał Brytyjczyka gadającego o „polskich obozach”
źródło: TVP Info / o2.pl